Odliczanie kołderkowych kwadracików AD 2011 rozpoczęte. Różowa świnka dla Gabrysi znajdzie swoje miejsce na kołderce nr 1039
Jako, że różowa miss zgrabnie zeskoczyła z tamborka i jest w drodze do Warszawy, na tamborku znalazł się pierwszy hafcik z noworocznych obiecanek...
Metryczka dla -chyba-Piotrusia (bo przyjaciółka ciagle jeszcze na imię niezdecydowana a rodzić ma za 2 tygodnie;) )
i złościć mnie ten haft bedzie, bo od poczatku nerwy mi psuje wrrr
najpierw chciałam spróbować wyznaczania kratek za pomoca nitki... do kitu... nie dla mnie takie zaznaczanie... zaraz się w liczeniu pomyliłam (ten padający na twarz) i musiałam pruć...
potem zaczłam wyszywać misia i kiedy kończyłam pierwszego natchnęło mnie czy aby rzeczywiście on miał być taki ciemny?... kremowe uszka a tułów w kolorze gorzkiej czekolady? hm... za duży kontrast chyba... cóz się okazało? źle odczytałam numer muliny i... znów prucie
Serce dla tych misiaczków juz straciłam, ale cóż, wyboru nie mam... Kaśka (która tu na szczęście nie zagląda) a raczej rychłe pojawienie się maleństwa ponaglają mnie do działania i dłubania ...
myslę, że jutro będę mogła już cos pokazać...
Mila !!!
OdpowiedzUsuńCieszę sie,że pokazujesz wszystkie Twoje prace; bedziesz miała wiernych kibiców :)
Świnka na pewno wywoła nie jeden uśmiech !!!