wtorek, 18 stycznia 2011

Metryczka dla Piotrusia czyli misiaczki 2

jakoś nie mam nastroju do haftowania...

chłopców nie mam w domu, bo ferie sie u nas zaczęły i zostali na 3 dni u babci... więc niby spokój powinnam mieć, szczególnie wtedy, gdy spi Agatka, nie trzeba im czasu organizować, ale...chęci chyba brak... pogoda do kitu...raz deszcz raz słońce a ja na takie cos reaguję megamigrena od razu...

nie... zdecydowanie nie jest to czas dla mnie...

w każdym razie wzięłam dziś w ręce rozpoczęta metryczkę dla Piotrusia, bo maluszek przyszedł na świat w sobotę, 15 stycznia :) duuzo czasu minie, zanim się do Kasi wybiorę z odwiedzinami, ale metryczka leżąc w szufladzie sama się nie wyhaftuje...

tyle było ostatnio

 

dzis z rana powyszywałam niewiele,  bo potem wypogodziło się i biłam kilometry z Agatką na spacerze... ale  zawsze to coś... pojawił się drugi miś ze swoim kocykiem i nawet klamerke do bielizny ma w ręce ;) Backstitche koniecznie muszę robić za dnia, bo oślepnę wieczorem przy 16' a tu tez sporo konturków na ćwierć i pół krateczki...

 

 

poza tym na tamborku kołderkowym jest pajacyk wg. wzoru autorstwa Mai36, dla Maciusia na kołderkę 1066 i bardzo przyjemnie się go wyszywa, bo rozrysowałam sobie całość na kanwie i w wolnych chwilach uzupełniam plamy poszczególnymi kolorami:)

***

w ramach rozrywki to zadzwoniło do mnie od babci moje młodsze dziecko i zapytało najsłodszym z mozliwych głosików czy pamiętam, że po feriach on ma wziąść worek na strój gimnastyczny do przedszkola a przeciez Zyg-zaka mu obiecałam wyszyć i worek uszyć [ten padający na twarz]

5 komentarzy:

  1. Nie nudno Ci chociaż :):):)::::::)
    Chyba nikt nie ma dobrego nastroju przy takiej pogodzie, w dodatku pełnie się zbliża, więc ludzi emocje roznoszą i spać niektórzy nie mogą.
    Na szczęście na starość migrena mnie opuściła, a długo mi towarzyszyła, bo od najmłodszych lat.

    Hafcik pięknie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nawet tego słowa wymówić nie umie backstitche a co dopiero wyszywać ćwierć i pół krateczki .
    Śliczna ta metryczka będzie .

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no, zupełnie nieźle z tymi xxxx idzie ( x do x i się wydzierga). I fajnie misiaczki się zapowiadają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawda, kontury na ćwierć i pół krateczki robi się niefajnie, ale za to jaki efekt!

    Czy zygzak koniecznie musi być haftowany? Wiesz, widziałam parę materiałów z autami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Osiu ja też widziałam fajne materiały... ale musi być "po sprawiedliwości" jak mówi Szymuś... starszy brat ma wyhaftowana myszkę na worku...

    OdpowiedzUsuń