Na moim "Słoniu" pojawiły się pierwsze krzyżyki... przybywa półkrzyżyków i backstitchy a wraz z nimi przybywa mi siwych włosów...
cos czuję, że nim skończę to coś wyszywać (tudzież ozdabiać konturami) osiwnę do końca i żadna farba mi nie pomoże ;/
fakt faktem podoba mi się to COŚ coraz bardziej...
i zbliżonko
W przyszła sobotę Agatka kończy pół roku... kiedy to zleciało? więc czas to był juz najwyższy, by oprawic jej metryczkę, bo przeleżała swoje w szufladzie... (zdjęcie jeszcze bez ramki)
w każdym razie zawisła nareszcie nad łózczkiem Agaci, obok Aniołka :)
Mila kawał roboty odwaliłaś, super wychodzi!
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka !!! Też godziny urodzenia nie napisałaś i jak sobie kiedyś horoskop postawi :):):)
OdpowiedzUsuńJa chłopcom "dopiszę" gdy ich metryczkę do prania będę ściągała :):) Tylko wtedy Bartek będzie dokładnie wiedział, że jest 2 min. od Kacpra starszy - już słyszę te teksty w jego wykonaniu :::::::::::::::))))
Agatka już 6 świeczek będzie miała na urodzinowym torciku - niemożlewe, jak ten czas leci.
Dopiero co taka kruszynka na kołderce leżała, a teraz juz ją całą sama pewnie poznaje raczkując i pełzając we wszystkie strony :):) Całuski w czółko !!!
Słoń będzie wspaniały z takim tłem !!!!!!!
Mila, to coś wychodzi ekstra, a metryczka słodka.
OdpowiedzUsuńPodziwiam cię za organizację czasu!!!!!!
dzięki dziewczyny :) do wyszywania siadam dopiero wieczorkiem najczęścieej... jak całe towarzystwo już położę spać... ale w postanowieniach na ten rok załozyłam sobie, że przynajmniej co drugi dzień muszę wygospodarować godzinę czasu na swoje hobby;)...
OdpowiedzUsuńTereniu horoskop powiadasz? :))
ja jak będę chłopców metryczki prała to więcej do dopisania będę miała, bo tylko wyszyte imie i datę :)
to COŚ też mi się bardzo podoba! świetne kolorki
OdpowiedzUsuńa moja Oliwka lada moment 7 miersięcy! a jej metryczka jeszcze dzień ma niewyszyty... [ten zaklejony] może to dobra okazja, zeby i u mnie ją odkurzyć?:-)))