miałam nie zaczynać pisać, bo potem nie mam czasu na kontynuowanie wpisów i blogowanie zamiera pomalutku.... ale tak myslę sobie, skoro na multiply czuje się dość sympatycznie to moze kliknę czasem to i owo;)
Własnie zaczęłam nowa pracę... (a miałam nic nie rozpoczynać...)... ale powstrzymać się nie mogłam, kanwę ecru miałam w swoich robótkowych zasobach... mulina na dobry poczatek też sie znalazła (resztę własnie domówiłam), wzór wydrukowany czekał w teczce chyba z półtora roku na swój czas... i ten czas nadszedł...
zabrałam sie za Słonia z tej afrykańskiej serii

tak ma wyglądać... tylko kiedy u mnie będzie tak wyglądał? za rok? półtora? ło matko aż strach się bać...
Dane techniczne ;)
wymiary 200x200
mulina anchor
kanwa 16' ecru
usilnie proszę o doping, bo przy moich dzieciach i wszelkich rozlicznych zajęciach, wyszywanie trwać może dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo... a marzyłoby mi się w miarę szybko zobaczyć Słonia na scianie duzego pokoju:)